Witam się niedzielnie :)
wczoraj od 7 do 17 gościli u nas elektrycy, efekty ich pracy pokaze wam na zdjeciach :) przyjda jeszcze za tydzien w sobote i to bedzie juz ich ostatnia wizyta :) robili bardzo starannie i pracowali jak przyslowiowe mrowki :) mam 160 tzn. punktów, nie wiem czy to duzo czy malo, ale podobno sie przyda :) no i za to co ja nawymyslalam z oswietleniem to chyba tak duzo sobe nie krzyknęli.
zmieniły się jednak plany co do dachu...okazalo się, że firma, którą chcieliśmy dużo sobie policzyła, bo za nasz dach, ktory ma ok.120m2 - 11tys. Chcemy dachówkę betonową, grafitową w miarę dobrej firmy,choć tamta miała być Braasa. No zobaczymy, mam już jeden namiar,moze okaze sie choc troszke taniej...
no i jedna zła informacja...tzn spodziewalismy sie tego,ale zawsze jakas nadzieja byla. nasz kredyt nie wystarczy nam niestety na urządzenie domu. jestesmy w stanie postawic domek do stanu deweloperskiego ( tynki, posadzki, dach,okna, drzwi, hydraulika itd - zreszta kazdy z was wie co to znaczy stan "pod klucz").. na kafelki, panele itd niestety bedzie trzeba dalej zbierac...a chcielismy sie w czerwcu wyprowadzic... będzie to trzeba niestety odwlec...
a to nasze luksfery, dostalismy dobry upust na nie,więc w koncu wyszlo po 16,20 za sztukę...a sztuk 120 :P
tak nasz domek na dzień dzisiejszy wygląda "od tyłu":) mamy piękne mleczne szyby w oknach ;)
no i oczywiscie na zdjęciu moj tata, który żyje tą budową chyba bardziej niż ja ;)
"kabelki w garażu" :)
kuchnia
salon
pokój dziecka na piętrze
piętro
