No to po 1 września, więc wróciłam do pracy :) a tu jeszcze tylko tydzień i stan surowy otwarty zostanie zakończony :) potem od razu okna, drzwi i tynki wewnętrzne, podłącza, ogrzewanie podłogowe i takie tam. A w zimę wykończeniówka i miejmy nadzieję, że na wiosnę uda się wprowadzić - ale to wiadomo, pożyjemy zobaczymy bo znająć życie wszystko się przesunie musiałam przejść na drugą stronę ulicy, żeby uchwycić cały nasz domek :)
garaże widoczne z tyłu już za miesiąc zostaną wyburzone i będziemy mieli piękną małą działeczkę :)
tu będą nasze 2 sypialnie - jedna nasza, tam gdzie jest skos, i przeznaczona dla dzieciaczka ta gdzie jest wykusz :)
a to już parter :) kuchnia plus toaleta :) kuchnia malutka, połączona będzie z jadalnią i salonem. toaleta jest mała zmieści się tylko umywalka i wc :)
nasz dach :)
a tu będzie nasza łazienka :)
a to nasza klatka schodowa z luksferami ( a narazie tylko z miejscem na nie :P)
a to widok z salonu na kuchnię, toaletę i wiatrołap oraz klatkę schodową prowadzącą na pięterko :)
a tu znów poddasze i widok na drugi wykusz z tyłu, czyli z przeznaczenia pokój dla drugiego dzieciątka :) albo mój gabinet, zobaczymy co życie przyniesie :) Tam gdzie jest skos będzie łazienka, którą widać też na innym zdjęciu :)