Już na swoim...
Witajcie Kochani, bardzo dawno mnie nie było. Niestety nie było to do końca spowodowane tylko lenistwem. Staraliśmy się o maluszka, udało się i przez 7 tygodni cieszyliśmy się tą myślą - niestety w 9 tygodniu naszej małej córeczce przestało bić serduszko.. Nie miałam głowy do tego, aby dodawać jakieś nowe wpisy, więc teraz kiedy sytuacji nieco się uspokoiła wracam do Was.
17 czerwca wprowadziliśmy się do domu :) oczywicie nie wszystko jest w nim już w 100% gotowe, niemniej jednak jest jak najbardziej przystosowany do tego,aby w nim zamieszkac :) to naprawdę cudowne uczucie :)
trochę się Wam pochwalę, a co tam ;) najbardziej cieszy mnie to, że wszystko w tym miejscu jest od początku do końca według naszego pomysłu, czy zainspirowane czyms wyjątkowym.
Ale po kolei :)
oto nasz salon :) oczywiście jak widać nie ma jeszcze szafki pod RTV,ale to jedyne czego brakuje. Ściany malujemy we wrześniu, będą w kolorze wanilii
od poczatku wiedzialam,ze nie bede chciala rolet tylko żaluzje, no i są :) drewniane, w podobnym odcieniu co okna. Tutaj widać też gablotę, oczywiscie nie ma w niej jeszcze oswietlenia gornego ( w miejscu tych wystających kabelkow beda halogeny tylko czekamy na elektryka)
Kanapy narożnej już nie będę wklejała bo jest na którymś z poprzednich zdjec :)
a teraz moja największa duma :) kuchnia :)
nie jest wprawdzie duża, ale póki co wydaje mi się, że wystarczy :)musze tylko zaslonic te 2 gniazdka :P
kącik roboczy :)
wklejam Wam to zdjęcie bo naprawdę polecam te zawiasy AVENTOS, są naprawde genialne i maja bodajze dożywotnią gwarancję. Wszystkie mechanizmy w kuchni mamy firmy BLUM, sprawdzają się poki co bardzo dobrze
domek nie jest duży więc wszystko widać jak na dloni :) tutaj - kącik jadalny ;)brakuje lampy wiszacej nad stol,ale spoko - niedlugo sie pojawi ;)
w korytarz na dole zamontowaliśmy ogromna szafę, jedna a konkretna :)
schody :) śliskie jak diabli :)
dolna toaleta - nie wklejam przesadnie dużo zdjęć bo już kiedyś ją pokazywalam :)
no to teraz piętro :)
zdjęcia sypialni nie wklejam bo poza szafą i starym łóżkiem nic tam nie stoi :) nawet sciany wciaz są biale :)
a to owa wspomniana szafa :)
górna lazienka:
bedzie jeszcze wanna narozna i oczywiscie szafka pod lustrem na 2 osobne umywalki, ale chwilowo jest tak jak jest. no i w póleczkach beda halogeny
barierki - calkiem pospolite :)
tu będzie moja "pracownia", czyli miejsce sprawdzania prac domowych i sprawdzianów - mój azyl ;) nie maluję, bo nie wiem jaki kolor najbardziej by mi odpowiadal :) ale krzeslo jest, stół jest i regał obecne, więc elementy niezbędne na miejscu :)
no i nasz podkład - na razie nie kładziemy struktury - najważniejsze, ze jest podklad :)
nasze malutkie cappucino :) - na wiosnę montujemy barierkę na ganku :) no i oczywiście brakuje oswietlenia :) są jedynie sterczące kable :)
To by było z grubsza tyle :) mam nadzieję, że Wam się podoba nasze gniazdko :) wiele jeszcze pracy przed nami, takich drobiazgów - a tu lampa, a tam halogen, a tu szafeczka itd :) na wiosne bedzie trzeba polozyc kostke na wjeździe i zrobić bramę i furtkę :)
buziaki dla wszystkich ;*
ps. Ahaaa jak będzie ladniejsza pogoda, to zrobię zdjęcie "ogrodu" - wyhodowalam sobie 70cm słoneczniki z pestki :) posadzilismy irgę wzdłuż płotu, gradiole i postawilismy pergole i ławkę. No,ale poczekam ze zdjęciem do ładniejszej pogody ;)